ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Deviation Actions
Suggested Deviants
Suggested Collections
You Might Like…
Featured in Groups
Description
PL
Ta dam! W końcu skończyłam rysować swojego ulubionego męskiego OCa ( głupio tak jarać się własną postacią, ale naprawdę bardzo go lubię )
Mam zaszczyt zaprezentować Wam Taimatsumaru - demonicznego lorda, władcę ognistych Oni, zapieczętowanego w Nariko, a wcześniej pokonanego przez jej ojca Przez dłuuugi czas w opowiadaniu robił za "głos w głowie Nariko", jednak w ostatnich rozdziałach w końcu pojawił się w swej całej krasie Dlatego też postanowiłam pochwalić się nim również i na deviantartcie
Co do samego rysunku... Z ogólnego wizerunku Taimatsumaru jestem zadowolona, bo wyszedł tak, jak go sobie wyobrażałam, jednak jest parę szczegółów, które nie dają mi spokoju. Chciałam narysować mu uśmiech a'la Alucard, jednak po milionach poprawek, wyszło mi tylko takie coś. Cóż, najwidoczniej nie każdy może błyskać ząbkami w tak złowieszczy i jednocześnie seksowny sposób jak Nosferatu
Grawerki na zbroi dodałam ponieważ uznałam, że jest bardzo pusto. I choć same w sobie nie są jakieś artystyczne, jednak według mnie, znacznie ożywiły te szare blachy
Tło to, jak zwykle zresztą, wielka improwizacja. Kiedy doszłam do tego etapu, w głowie miałam jedną wielką pustkę. W końcu namazałam coś, co z grubsza miało przypominać pieczęć.
Mam nadzieję, że praca się spodoba
Ta dam! W końcu skończyłam rysować swojego ulubionego męskiego OCa ( głupio tak jarać się własną postacią, ale naprawdę bardzo go lubię )
Mam zaszczyt zaprezentować Wam Taimatsumaru - demonicznego lorda, władcę ognistych Oni, zapieczętowanego w Nariko, a wcześniej pokonanego przez jej ojca Przez dłuuugi czas w opowiadaniu robił za "głos w głowie Nariko", jednak w ostatnich rozdziałach w końcu pojawił się w swej całej krasie Dlatego też postanowiłam pochwalić się nim również i na deviantartcie
Co do samego rysunku... Z ogólnego wizerunku Taimatsumaru jestem zadowolona, bo wyszedł tak, jak go sobie wyobrażałam, jednak jest parę szczegółów, które nie dają mi spokoju. Chciałam narysować mu uśmiech a'la Alucard, jednak po milionach poprawek, wyszło mi tylko takie coś. Cóż, najwidoczniej nie każdy może błyskać ząbkami w tak złowieszczy i jednocześnie seksowny sposób jak Nosferatu
Grawerki na zbroi dodałam ponieważ uznałam, że jest bardzo pusto. I choć same w sobie nie są jakieś artystyczne, jednak według mnie, znacznie ożywiły te szare blachy
Tło to, jak zwykle zresztą, wielka improwizacja. Kiedy doszłam do tego etapu, w głowie miałam jedną wielką pustkę. W końcu namazałam coś, co z grubsza miało przypominać pieczęć.
Mam nadzieję, że praca się spodoba
Image size
2409x2951px 1.51 MB
© 2013 - 2024 Mihoshi5
Comments20
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Kochana toż to bajer cieszyć się i jarać własnymi OCkami! Ja mam tak z Garothem od początku jego stworzenia xD To jest super, bo widać jak OCki są dla ciebie ważne i jak się trzyma je w swoim sercu jak niemalże dzieci swoje.
Rysunek kochana miodzio, czemu ja go wcześniej nie widziałam normalnie takie cudo. Pan wyszedł naprawdę obłędnie, ma bardzo ciekawy design. Widac przemyslałaś go naprawdę konkretnie
Bardzo podoba mi się kolorowanie, jest udane i zacne. A uśmiech Alucarda widać tutaj i czuć niemalże. Serio jest intrygująco
Grawerki są ciekawskie i intrygujące, choć ten na kirysie bym trochę skrzywiła, co by widac bylo że pan tam nie byle jaką klatę skrywa xD
Mi się straszniaście podoba, jest super OCek i kochana... No po prostu podziwiam za pomysł na tło - prosto, alangancko i z przytupem!
Rysunek kochana miodzio, czemu ja go wcześniej nie widziałam normalnie takie cudo. Pan wyszedł naprawdę obłędnie, ma bardzo ciekawy design. Widac przemyslałaś go naprawdę konkretnie
Bardzo podoba mi się kolorowanie, jest udane i zacne. A uśmiech Alucarda widać tutaj i czuć niemalże. Serio jest intrygująco
Grawerki są ciekawskie i intrygujące, choć ten na kirysie bym trochę skrzywiła, co by widac bylo że pan tam nie byle jaką klatę skrywa xD
Mi się straszniaście podoba, jest super OCek i kochana... No po prostu podziwiam za pomysł na tło - prosto, alangancko i z przytupem!